Sobotnia wędrówka (09.09.2023) różniła się od poprzednich. Koryto rzeki Rokitki było naszą drogą. W najgłębszym miejscu wody było po pas, ale na przeważającej części odcinka woda była do kolan. Trudy wędrówki rekompensowały nam piękne widoki przełomu tej małej rzeczki. Cała wędrówka odbywała się między Sadkami a Samostrzelem. Przeszliśmy 6km z czego w korycie rzeki 4km. Szacun dla wszystkich, a przede wszystkim dla kobiet które uczestniczyły w wędrówce. W kobietach siła! Zaproszenia na takie ,,ekstremalne” wędrówki będę wysyłał tylko do osób które jestem pewny że sobie poradzą.
Do zobaczenia na szlaku.