Zorganizowałem dla dzieciaków dwudniowe zabawy w terenie. Głównym celem było pokazanie tak zapomnianej we współczesnym świecie gry terenowej jak podchody. Młodzi grali również w kalambury i gry planszowe. Oczywiście nie zabrakło ogniska i spania pod namiotem. Śmiechu było co nie miara. Wszyscy spisali się wzorowo pomimo zmęczenia. Mam nadzieję że za rok też się spotkamy.