Dzień 23 Wstałem już o 5.00, a o 6.15 zacząłem wędrówkę. Najpierw musiałem wyjść z Konina, co nie jest łatwe, bo wózek nie jest skrętny. Kiedy zostawiłem za sobą kolejne miasto, z którego zostały miłe wspomnienia, wstało słońce. W nocy był przymrozek, dlatego krajobraz przybrał zimową szatę. Odrobina słońca wystarczyła, by znów wróciła jesienna aura….
Kategoria: Warta 2015
Opis w Warta
WARTA 2015 Dzień 22
Dzień 22 Dzisiejszy dzień rozpocząłem od rozgrzewki, ponieważ w nocy miałem zbyt mokre podłoże pod namiotem i nie mogłem się wyspać. Potem ruszyłem w drogę. Do umówionego miejsca w Koninie brakowało mi 12 km. W Grójcu widziałem, jak mieszkańcy przybrzeżnych domów walczą z bobrami. Owijają drzewa folią stretchową lub siatką ogrodzeniową. Później przeszedłem przez most…
WARTA 2015 Dzień 21
Dzień 21 Wędrówkę rozpocząłem trochę później niż zwykle, bo o 8.30. W nocy był przymrozek -3 stopnie C. Dzisiaj mogłem pozwolić sobie na wolniejszy marsz. Przyspieszę przed Koninem. Ruszyłem dalej lewą strona. W miejscowości Piersk zszedłem z wałów, by zobaczyć w tej wsi stary cmentarz. Z tablicy informacyjnej wynika, że to już tylko pozostałości cmentarza….
WARTA 2015 Dzień 20
Dzień 20 Wczorajszą noc spędziłem pod mostem autostrady A2. Przynajmniej miałem suchy grunt , a wiejący delikatnie wiatr wysuszył mi ubranie. Wędrówkę rozpocząłem już o 6.00 rano, by zdążyć dojść na 12.00 do Koła, gdzie umówiono mnie na spotkanie z mediami. Po drodze trafiłem na wiele rozlewisk Warty. Miejscami woda podchodziła pod same wały przeciwpowodziowe….
WARTA 2015 Dzień 19
Dzień 19 Zgodnie z obietnicą, zdradzę Wam miejsce mojego noclegu. Otóż spałem w Zagrodzie Młynarskiej, na terenie Term Uniejów. To teren, gdzie zgromadzono różne typy zabudowań z województwa łódzkiego, tworząc zagrodę. Znajdują się tam wiatraki, stajnia, do której można przywieźć własnego konia i jeździć nim po okolicy. Możliwe jest to dzięki licznym szlakom konnym. Jest…
WARTA 2015 Dzień 18
Dzień 18 Dziś o 5.00 nad ranem termometr wskazywał -2 stopnie C. Zwinąłem namiot i o 6.00 ruszyłem w drogę, by dotrzeć do Uniejowa. Asfaltem ominąłem zbiornik Jeziorsko i doszedłem do miejsca, gdzie Warta wypływa z niego i płynie dalej w swoim korycie. Ze względu na bardzo gęstą mgłę, nie uwieczniłem tego na fotografii. Dzisiejsza…
WARTA 2015 Dzień 17
Dzień 17 Rankiem, pierwszy raz odkąd maszeruję, była bardzo gęsta mgła. Powodowała, że wychodząc na kilka metrów przed namiot, traciłem go z pola widzenia. Muzeum Miasta i Rzeki Warty to mój pierwszy dzisiejszy przystanek na trasie. Jak można iść wzdłuż Warty i nie być w takim miejscu? Z uwagi na to, że muzeum nie jest…
WARTA 2015 Dzień 16
Dzień 16 W nocy padało, więc dzisiejszy dzień zacząłem od suszenia namiotu. Obok mostu w Sieradzu, gdzie stoi Pomnik ku czci poległych w walkach nad Wartą w wojnie obronnej z 1939 roku, udzieliłem wywiadu dla Sieradzkiej Telewizji regionalnej i Redakcji Sieradz.com.pl. Stamtąd, wałami przeciwpowodziowymi, doszedłem do mostu kolejowego. Dalej, ku mojemu zdziwieniu, okazało się, że…
WARTA 2015 Dzień 15
Dzień 15 Dzisiaj po raz pierwszy miałem na trasie wędrówki wały przeciwpowodziowe. Ciągną się od Burzenina do Sieradza. Aż prosi się, aby były wykorzystane jako ścieżki pieszo-rowerowe. Niestety znaki wyraźnie zakazują korzystania z nich, ale ja nie miałem wyboru, chcąc trochę fotografować. Nie dość,że biegną przy samej rzece, to w dodatku widać z nich całą…
WARTA 2015 Dzień 14
Dzień 14 Nad ranem zaczęło padać, a później chwycił mróz. W rezultacie musiałem wytrzepać namiot z pokrywy lodu. Wyruszyłem około 7.00. Niedaleko Konopnicy, wysoki brzeg dochodzi do samej Warty. Widoki są przepiękne i warunki do fotografowania idealne. W Konopnicy, na jednej z kamienic, zaznaczono poziom wody, do którego Warta wylała w 1997 roku. Pamiętam tą…
WARTA 2015 Dzień 13
Dzień 13 Opuszczając Krzeczów, czułem się lekko zdołowany. Nie będę jednak teraz wnikać w szczegóły z jakiego powodu. Rano padało przez około godzinę, a później wyszło słońce. Szedłem lewym brzegiem. Do pięknych widoków Warty już przywykłem, ale ten niedaleko wsi Łykowe był wyjątkowy. W takich chwilach choć na moment zapomina się o trudach wyprawy. Wysoki…
WARTA 2015 Dzień 12
Dzień 12 Wędrówkę zacząłem o 7 rano, by jak najszybciej dojść do Krzeczowa. Załęczański Park Krajobrazowy jest bardzo malowniczy i to nie tylko nad samą Wartą. Przekonałem się o tym, próbując obejść jedno wzniesienie. Straciłem orientację w gęstym lesie i kiedy myślałem, że idę w dobrym kierunku, okazało się, że jest zupełnie inaczej. Na kolejnym…
WARTA 2015 Dzień 11
Dzień 11 Wczoraj wieczorem grupa działoszynian oprowadziła mnie po swoim mieście.Dziś rano zostałem zaproszony do Urzędu Miasta i Gminy Działoszyn. Po krótkiej rozmowie i wywiadzie dla lokalnego radio, udałem się w dalszą drogę. Jeszcze raz dziękuję działoszynianom za okazaną bezinteresowną pomoc i wsparcie.Wszedłem w rejon Załęczańskiego Parku Krajobrazowego, zwanego również Łukiem Warty. Występują tu liczne…
WARTA 2015 Dzień 10
Dzień 10 Po wczorajszej ulewie i wichurze pozostał tylko deszcz. Wieczorem miałem gości. Grupa mieszkańców Działoszyna odwiedziła mnie, by wziąć moje mokre ubranie i je wysuszyć, a potem rano przywieźć je z powrotem. Bardzo dziękuję za ten miły gest. Wędrówkę zacząłem o 8.00. W Lelitach przechodziłem obok opuszczonych magazynów i starej kapliczki, którą prezentuję…
WARTA 2015 Dzień 9
Dzień 9 Nocleg miałem na wysokości Prusicka tyle,że po drugiej stronie rzeki. W nocy, kiedy na moment przestało padać, słyszałem działające bobry. Gdy tylko włączyłem latarkę, przestawały hałasować, by za chwilę zacząć od nowa. Przed wsią Ważne Młyny teren bardzo ciężki, z dużą ilością mokradeł. Dodatkowym utrudnieniem jest nieustannie padający deszcz. Rzeka wije się i miejscami…
WARTA 2015 Dzień 8
Dzień 8 Całą noc padało. Nad ranem przejaśniło się i mogłem po zwinięciu namiotu ruszyć dalej. Temperatura w dzień wynosiła +3 stopnie C i wiał silny wiatr. W ciągu dnia chciałem zrobić zakupy w wiejskim sklepie spożywczym, ale na półkach znajdowało się mniej produktów niż regałów w sklepie. Lubię kupować w takich miejscach, bo to…
WARTA 2015 Dzień 7
Dzień 7 Rano wózek został przetransportowany do warsztatu, gdzie przejdzie drobną przeróbkę i będzie miał zamontowane kółka, które zdały egzamin przy wózku z ubiegłego roku. Zdecydowałem, że na czas naprawy będę wędrował z plecakiem. Opuszczając NIEZAPOMINAJKĘ, pożegnałem się z właścicielami i ruszyłem w dalszą drogę. Wędrówka nie należała do zbyt wymagających, gdyż teren był płaski….
WARTA 2015 Dzień 6
Dzień 6 Mam za sobą najchłodniejszą noc (-13 stopni C) podczas tej wyprawy. Wędrówkę zacząłem niedaleko miejscowości Skrzydłów. Chcąc dotrzeć do umówionego wcześniej noclegu w Gospodarstwie Agroturystycznym NIEZAPOMINAJKA, musiałem pokonać 9 km. Teren jest dość płaski. Idąc wzdłuż Warty, natrafiłem na most, którego nie zaznaczono na GOOGLE MAPY. To trochę śmieszne. Wartki nurt rzeki sprzyja…
WARTA 2015 Dzień 5
Dzień 5 Dzisiaj dalszy ciąg kłopotów. Okazuje się, że kółka przy wózku nie wytrzymują trudów trasy i krzywią się. Do tej konstrukcji wózka są za słabe. Jutro w miejscowości Garnek mam pierwszy nocleg, gdzie będę mógł się wykąpać i doładować telefon. Nocleg planowany jest na terenie Gospodarstwa Agroturystycznego NIEZAPOMINAJKA. Jeszcze jakieś 8 km przede mną. Mam…
WARTA 2015 Dzień 4
Dzień 4 Dzisiejszy dzień okazał się być najtrudniejszym z dotychczasowych. Nad ranem słyszałem chodzące dookoła namiotu dziki, ale gdy tylko zacząłem się poruszać, to się spłoszyły i uciekły. Mijając rogatki Częstochowy, okazało się, że mam przebite koło od wózka. Zanim dotarłem do wulkanizacji, opona była już przetarta. W mieście trzy godziny szukałem takiej samej. Kiedy…