W czwartej edycji imprezy cyklicznej ,,Podchody ” pogoda dopisała nam jak co roku. Dzieciaki również były zadowolone. Tym razem bardzo trudna i wymagająca okazała się wędrówka. Młodzi brodzili w błocie i przechodzili przez trzcinę wyższą od nich. Później to już zabawy z piłką, kalambury, ognisko i zabawa w chowanego. Za rok odbędzie się piąta jubileuszowa edycja. Ja już się nie mogę doczekać, mam nadzieję że młodzi też.