W nocy trochę popadało,ale do rana namiot miałem suchy. Na śniadanie zjadłem dwie kanapki, popiłem herbatą, a na koniec zjadłem jeszcze banana. Po posiłku złożyłem namiot i ruszyłem w drogę Wędrówkę rozpocząłem o 8.00. Idąc, po drodze kupiłem sobie pączka w pobliskim sklepie. O 9.30, w miejscu, gdzie Kanał Lateralny wpływa do Brdy, udzieliłem wywiadu…
Tag: fotografia Nakło
BRDA 2016 DZIEŃ 11
Noc była bezdeszczowa. Marsz rozpocząłem już o 6.00 rano. Cel miałem jeden – zostawić dziś za sobą Koronowo. Wymagało to sporego nakładu sił, bo należało przejść 22 km długości rzeki i kilka dodatkowych, by obejść Zalew Koronowski. Wybrałem trasę przez Nowy Jasieniec. Zanim jednak wyruszyłem, zjadłem ostatnie dwie kanapki z serem, a właściwie to chleb…
BRDA 2016 DZIEŃ 10
Noc minęła spokojnie. Oko już nie pulsowało, a jedyne co mnie obudziło to własne chrapanie. Nie spadła ani jedna kropla deszczu, więc namiot składałem suchy, Wyruszyłem o 7.00. O 8.00 dotarłem do miejscowości Świt. To właśnie od tego miejsca zaczyna się najtrudniejszy dla kajakarzy odcinek Brdy zwany Piekiełkiem. Na dnie leży sporo głazów, które ludzie…
BRDA 2016 DZIEŃ 9
Dzisiejsza noc jest kolejną, której nie mogę zaliczyć do udanych. Przewracałem się z boku na bok, a i oko dość mocno mnie bolało. O 8.00, po złożeniu obozowiska, rozpocząłem wędrówkę. Wcześniej zostałem zaproszony do Dworku Wymysłowo i zameldowałem się tam około godziny 10.00. Dysponują tam przepięknymi wnętrzami, urządzonymi z gustem. Oprócz tego można skorzystać z…
BRDA 2016 DZIEŃ 8
Tej nocy budziłem się wielokrotnie. Być może spowodowane to było tym, że mam przewiane lewe oko. Sam nie wiem… W okolicy przez całą noc pohukiwała sowa. Pewnie nie odpowiadała jej moja obecność. Marsz rozpocząłem o 8.00. W miejscowości Woziwody wszedłem na ścieżkę przyrodniczą, która leży w części Rezerwatu Przyrody Dolina Rzeki Brdy. Spodobały mi się…
BRDA 2016 DZIEŃ 7
Dzisiejszego dnia wędrówkę rozpocząłem o godz. 7.00. Godzinę zajęło mi dotarcie do Mylof, gdzie miałem do załatwienia prywatną sprawę, i której załatwić się nie dało. W tej miejscowości zaczyna się Wielki Kanał Brdy, biegnący równolegle do rzeki. Brda na tym odcinku wije się, co można zaobserwować z wysokich brzegów porośniętych lasem. Pogoda do robienia zdjęć…
BRDA 2016 DZIEŃ 6
Dzisiejszą relację zacznę o podziękowań. Bardzo dziękuję właścicielom agroturystyki BRZOZOWY ZAKĄTEK w Swornychgaciach za udostępnienie pola namiotowego, dostępu do prądu i pomieszczenia sanitarnego na moje potrzeby. Właściciele, gdy dowiedzieli się o wyprawie, bezinteresownie ją wspomogli. Wędrówkę zacząłem o 7.00. Rano była gęsta mgła. Ucieszyło mnie to, gdyż liczyłem na ciekawe kadry. Brda po odcinku 2…
BRDA 2016 DZIEŃ 5
Dzisiejszej nocy, po raz pierwszy podczas tej wyprawy, termometr wskazywał temperaturę ujemną. Około 6.00 rano zaczął padać śnieg, ale kiedy zacząłem marsz już nie padało. Dość szybko doszedłem do Jeziora Charzykowskiego, do którego wpływa Brda. Szkoda, że nie byłem w stanie uwiecznić tego momentu, ale wysoka trzcina skutecznie mi to uniemożliwiła. Opuszczając wspomniany akwen, rzeka…
BRDA 2016 DZIEŃ 3
Noc była podobna do poprzedniej. Padało. Tyle tylko, że zeszłej nocy padał deszcz, a tej dodatkowo grad. Nad ranem opady zanikły, a silny wiatr wysuszył namiot przed złożeniem. Wędrówkę rozpocząłem o 7.30. Brda staje się coraz szersza, ale niezmiennie jest bardzo czysta. Często widzę z drugiego brzegu mieniące się w wodzie muszelki. Zakrzaczony teren wzdłuż…
BRDA 2016 DZIEŃ 2
Przez większość nocy padał deszcz. Na szczęście około godz. 5 przestało padać i silny wiatr wysuszył namiot. Kiedy postanowiłem wstać poczułem niemalże na całym ciele ogromny ból spowodowany zakwasami. Żeby wyjść z namiotu musiałem się wyczołgać. Mięśnie w obręczy barkowej przez ucisk plecaka bolały najbardziej. Po krótkiej rozgrzewce i zjedzeniu śniadania spakowałem się. Marsz rozpocząłem…
Izabela
Tego dnia panował straszny upał, ale Iza spisała się dzielnie przed obiektywem aparatu. Najbardziej zmęczeni byli rodzice Izabeli i ja. Bydgoszcz zmieniła się nie do poznania, stała się idealnym miejscem na sesje zdjęciowe.
SESJA PLENEROWA KINGA POSKROP
Kinga Poskrop, idealna osoba do sesji zdjęciowej w mieście. Pracując z nią miałem wrażenie, że przed obiektywem spędziła przynajmniej pół życia.
SESJA RODZINNA 2+2
Do sesji wybrałem dwa miejsca plenerowe, które okazały się strzałem w dziesiątkę. Park miejski i bele słomy stworzyły odpowiedni klimat. Fantastyczni rodzice i ich dwójka uśmiechniętych dzieci stworzyli super atmosferę. Jednym słowem sesja zdjęciowa z bronią w tle.
POROSTY
Oto kolejna porcja zdjęć makro. Tym razem fotografie przedstawiają porosty, które rosną wszędzie. Wystarczy się tylko rozejrzeć.
MARCHEW ZWYCZAJNA
Makrofotografia to może nie moja ulubiona dziedzina fotografii, ale od czasu do czasu stanowi odskocznię od innego rodzaju kadrów. Tym razem obiektem była marchew zwyczajna.
KOMUNIA WERONIKI
Z przyjemnością robiłem zdjęcia Weronice, której uśmiech z twarzy nie schodził. Do tego fantastyczna rodzina z równie niesamowitym kuzynostwem. Mógłbym pstrykać i pstrykać.
Wędrówka wzdłuż Kanału Bydgoskiego
Kanał Bydgoski (25 km) przeszedłem wzdłuż podczas dwudniowej wędrówki . Nocowałem oczywiście pod namiotem. Noc nie była zbyt zimna -4 stopnie celcjusza. Część trasy szedłem po lodzie przy samym brzegu Kanału. Nie czułem się na nim zbyt pewnie jednak pokusa była większa ode mnie.
WARTA 2015 Dzień 42 Koniec wyprawy
Marsz na ostatnich trzech kilometrach przebiegł bez żadnych niespodzianek. Poranek powitał mnie pięknym wschodem słońca. Trasa nie była wymagająca. Blisko godziny 10.00 doszedłem do punktu 0, gdzie Warta wpływa do Odry. Tam czekał już na mnie transport do Nakła nad Notecią. O 15.00 spotkałem się z Burmistrzem Krzysztofem Błońskim w Gmina Nakło nad Notecią. Natomiast…
WARTA 2015 Dzień 37
Nie wiem dokładnie, czy dziś rano, czy wczoraj popołudniu opuściłem Wielkopolskę i wędruję na terenie województwa lubuskiego. Z Wielkopolski zapamiętam poznanych WODNIAKÓW, którym Warta nie jest obojętna, a także bezinteresowną pomoc ludzi, napotkanych na mojej drodze oraz piękno rzeki. Osobiście nie mogę się doczekać Santoka, gdzie Noteć wpływa do Warty. To właśnie w tym miejscu kończyłem…
WARTA 2015 Dzień 36
Wczoraj wieczorem udzieliłem wywiadu dla jednego z lokalnych mediów. Odwiedzali mnie również mieszkańcy, chcąc mnie poznać. O 9.00 rano w Międzychodzie odbyła się prelekcja na temat mojej wyprawy. Zostałem poproszony o jej prowadzenie przez Urząd Miasta. Pokazałem uczniom gimnazjum swój wózek z ekwipunkiem. Spotkanie trwało około godziny. Była również obecna TV Wielkopolska. Później wróciłem na…